ze wszystkim do ks. proboszcza !!!

Karol · Wysłany: Wto 19:57, 20 Mar 2007 Temat postu: ze wszystkim do ks. proboszcza !!!

Tak więc niektórzy już wiedzą że ksiądz proboszcz ostatnio miał do nas pretensje że nie omawiamy z nim posług mszalnych (tj. piątkowych). Niniejszym jak ktoś coś ma na mszy zrobić to trzeba to zgłosić księdzu proboszczowi niezwłocznie w zakrystii. Aha i takie osoby są jeszcze proszone o obecność w kościele z 10-minutowym wyprzedzeniem od mszy.

Czyli jednym słowem wszystko niezależnie od okoliczności trzeba zgłaszać księdzu przed mszą w zakrystii który aktualnie tę mszę odprawia.

ps. tak... to już było mówione ale do niektórych ta informacja mogła nie dotrzeć więc zostało to poruszone ejszcze raz tu ^^

Pozdrawiam
Administracja~~ xD

Żuczek Bronek · Wysłany: Wto 20:15, 20 Mar 2007 Temat postu:

ja wnoszę o nie używanie zwrotów typu "Proboszcz miał wąty " bo po 1. to forum publiczne wiec wiadomo że każdy nawet proboszcz moze tu zagladać a to mogło by mu sie nie spodobać a po 2. troche szacunku droga młodzieży :-P

Karol · Wysłany: Wto 21:26, 20 Mar 2007 Temat postu:

tak sluszna uwaga... po prostu brakło mi słownictwa, już to zmieniam xD

blazejgit · Wysłany: Śro 15:41, 21 Mar 2007 Temat postu:

Słuszna uwaga Madziu Smile

A co do tematu to nie myślałem że jest on konieczny. Mnie się zawsze wydawało że naturalne jest żeby przed mszą przejść się do zakrystii i powiedzieć celebransowi o posługach żeby był przygotowany.

Maleństwo ;) · Wysłany: Śro 18:23, 21 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo dobrze, że zostało to umieszczone na forum tylko można było napisać w nieco innej formie. Ale już się nie czepiam publicznie Razz

Żuczek Bronek · Wysłany: Sob 11:28, 24 Mar 2007 Temat postu:

blazejgit · Wysłany: Sob 16:45, 24 Mar 2007 Temat postu:

Żadna różnica Razz

kwestia żeby zebrać wszystko do kupy i iść powiedzieć. Żadna filozofia.

Żuczek Bronek · Wysłany: Sob 18:20, 24 Mar 2007 Temat postu:

Sie kurde nie mądrzyj coo !!? :-P jak dla mnie róznica jest

blazejgit · Wysłany: Sob 18:23, 24 Mar 2007 Temat postu:

A dla mnie nie ma Razz

I tak ktoś musi iść i czy to będziesz ty czy ja to jeden kij Wink

Pozdro sister Razz

Żuczek Bronek · Wysłany: Sob 18:26, 24 Mar 2007 Temat postu:

Ej brat nie chodzi o to kto tylko do kogo.. Łapiesz różnice :-P ? zarządzam koniec bezsensownej gadki :-P

Ala · Wysłany: Nie 11:41, 25 Mar 2007 Temat postu:

Z mojego doświadczenia wynika, że o tym co jest przygotowane na mszę idzie powiedzieć jeden z obecnych animatorów (w przypadku nieobecności nikogo z diakonii - ktoś kto bedzie czytał...) bezpośrednio do księdza, który celebruje mszę.

Przez wiele lat nie było żadnego z tym problemu, bo to ja zawsze szłam z informacją do zakrystii.

Swoją drogą jesli nikt nie zgłosi co jest przygotowane to celebrans może w ogóle nie dopuścić przygotowanych posług, bo to ksiądz dsecyduje jak wygląda msza. I może się zdarzyć taka sytuacja, że ktoś wychodzi do czytania modlitwy wiernych a ksiądz zaczyna tę modlitwę odmawiać po swojemu ....
I w takiej sytuacji niestety nie mamy prawa dyskutować z księdzem

blazejgit · Wysłany: Nie 18:38, 25 Mar 2007 Temat postu:

Żuczek Bronek · Wysłany: Nie 19:03, 25 Mar 2007 Temat postu:

no właśnie.. mówisz tylko o sobie a skoro problem powstał to widocznie inni mieli z tym problemy.. drogi pępuszku :-P

blazejgit · Wysłany: Nie 19:42, 25 Mar 2007 Temat postu:

Mówię o sobie żeby wam pokazać że skoro udało mi sie wypracować zaufanie i dobre układy z naszym proboszczem to wy też możecie. Ot co Smile

Ja to tak dla dobra wspólnoty Smile

pozdrawiam Smile

Żuczek Bronek · Wysłany: Nie 19:45, 25 Mar 2007 Temat postu:

a ja mimo wszystko widze to inaczej :-P